starostwo powiatowe w sochaczewie
24 uczniów z technikum o profilu mechanicznym, budowlanym, elektrycznym
i informatycznym odbyła swoje staże w Platamonas. Realizowaliśmy zadania zgodnie ze swoim profilem kształcenia. Spójrzcie na relacje zarejestrowane na szkolnym FB.
#Erasmus+#VET 2023# Καλησπέρα (czyt. Kalispera)
Pozdrawiamy ze słonecznej i cieplutkiej Grecji. Jesteśmy już na miejscu w Platamonas. To podobno nowy rekord podróży - z Sochaczewa do Grecji dotarliśmy po godzinie 10:00 czasu greckiego, czyli już o 9.00. Widać po nas zmęczenie. Właśnie byliśmy na plaży, pogoda wspaniała, słońce, wiatr od morza. Za chwilę spotkanie z Olympus Education Services. Ładujemy akumulatory, aby rozpocząć praktyki.
#Erasmus+#VET 2023# Greckiej przygody ciąg dalszy ...
Elektrycy podczas dzisiejszych praktyk spisali się na medal. W greckiej skali ocen - najwyższa to 20 - oni dostali 20+. Zainstalowali obwody elektryczne i żarówki zaświeciły się. Chłopakom zajęcia wyjątkowo się podobały, obie strony, zarówno mentor jak również uczniowie byli usatysfakcjonowani. Nawet Nasi proponowali swoje usługi greckiemu inżynierowi. Nie powiedział nie. W każdym razie instruktaż i wykonanie były wyjątkowe! Oby tak dalej!
Poranny spacer, tylko 10km, potem kąpiel w morzu - chociaż to nie obóz sportowy, ale daliśmy radę. Dowód poniżej. Po południu praktyki. Informatycy od razu zostali rzuceni na głęboką wodę. Strony internetowe trzech hoteli, czyli coś dla programistów . Na rozgrzewkę broszura informacyjna. Mentor Kuba twierdzi, że dadzą radę!
Budowlańcy mocno zapracowani od samego rana. Dużo się dzieje. Nie wiadomo w co ręce włożyć!!! Nie sprawdza się greckie siga-siga.
Mechanicy również w wirze pracy. Są chwaleni za spostrzegawczość i zaangażowanie. Ciekawe, co powiedziałby p. Wódka?
Sobota. Dziś były Meteory, czyli wycieczka na szczyty, z których można dosięgnąć nieba. Widoki niesamowite! Meteory to masyw górski ponad 500 m n.p.m. a na nim posadowionych 6 klasztorów, w jednym z nich byliśmy. Zbudowali je mnisi, jeszcze w średniowieczu. Jak to zrobili, możemy domniemywać. O tym i nie tylko opowiadały nasze przewodniczki: panie Kasia i Justyna. To była żywa lekcja historii Grecji, która prawie pięć wieków znajdowała się w niewoli tureckiej. Pokonaliśmy około 200 stopni w górę, obejrzeliśmy Klasztor Świętej Trójcy, zajrzeliśmy do izby, w której średniowieczny mnich kontemplował otaczający świat.
Pierwsza niedziela w Grecji też już za nami. Wycieczka do Litochoro, a stąd droga prowadzi na najwyższą w Grecji Górę Olimp - co prawda szczytu nie zdobyliśmy, na to trzeba 2-3 dni, ale czas spędzamy bardzo aktywnie więc poszliśmy w górę i dotarliśmy do słynnego wodospadu, w którym Afrodyta pielęgnowała swoje ciało. To część Parku Narodowego - właśnie przygotowujemy prezentację na temat jego przebogatej fauny i flory. Potem mieliśmy plażowanie i morskie kąpiele a na finał dyskotekę! Belgijkę mamy opanowaną do perfekcji! Po powrocie zademonstrujemy!
Hejka, Nie pisaliśmy o tym, ale podróżujemy po Grecji autokarem. Taki luksus! Nie musimy się martwić, jak dotrzemy na szczyty Olimpu. Nasi kierowcy Krzysztof i Krzysztof (sic) dotrą wszędzie. Nawet najbardziej kręte górskie serpentyny pokonają!
Właśnie sobie uświadomiliśmy, że to wtorek, a my już w piątek wyjeżdżamy. Nasz pobyt musi nabrać jeszcze większej intensywności! Trzeba jak najwiecej zobaczyć i doświadczyć. O poranku zajrzeliśmy na rynek w Leptokarii. Gdyby było można kupowalibyśmy wszystko! Figi, granaty, owoce morza, oliwki w wyborze, jakiego do tej pory nie widzieliśmy! Trochę przetrzebiliśmy nasze portfele. Grecy znają już hasło Erasmus. Potem spacer po zamku w Platamonas, a właściwie to już tylko pozostałości po kamiennej budowli z XÎ wieku. Z murów niegdyś warownej twierdzy rozpościera się wspaniały widok na morze i okolicę. Turcy w przeszłości zamieszkiwali tę twierdzę chroniąc się przed partyzantami greckimi.
Jeszcze jeden obowiązkowy punkt programu zaliczyliśmy. Praktyki. Kolejny raz w Olympus Education odbyły się zajęcia z robotyki. Jeśli na podstawie zdjęć wyobrażacie sobie, że to tylko zabawa klockami lego! Mylicie się. Trzeba było zrealizować dwa projekty: złożyć drukarkę z klocków, ale tak, żeby działała, czyli drukowała! Drugi projekt - drukarka miała rysować strzałkę. I… nie było tak całkiem łatwo. To doskonałe ćwiczenie na logiczne myślenie, „kombinowanie”. Cel został osiągnięty - Nauczyciel grecki, udzielał instrukcji - po angielsku - wspierał zarówno informatyków, jak i elektryków oraz mechaników. A może takie edukacyjne zestawy klocków Lego w naszej szkole? Cena kompletu 1 tys. Może jakiś sponsor się znajdzie? Po popołudniowym główkowaniu zasłużyliśmy na odpoczynek!
I jeszcze
Zorba z Nikosem. Ani kroki, a tym bardziej choreografia, nie sprawiły nam większych kłopotów. Taniec w plenerze, daje mnóstwo przyjemności. Naprawdę możemy być z siebie dumni. Teraz tylko „Wielkie greckie wesele” do zaliczenia. Belgijka na finał też była. To już rytuał! A przede wszystkim sesja fotograficzna.
Jeszcze PS do dzisiejszego dnia. Pojechaliśmy do Grecji razem z Iwaszkiewiczem - z Zespołem Szkół im Jarosława Iwaszkiewicza. Integracja powoli, ale się rozwija. „Iwaszki”, bo tak pieszczotliwie są nazywani, nawet garną się do nas. A dziś nasza przewodniczka,Pani Ania, wymyśliła, że wspomnianą integrację trzeba pogłębić poprzez gry i zabawy. Wymieszała nas i bardzo się nam to podobało. Trzeba było zapamiętać imiona kolegów, ich numer buta, datę urodzenia, a przy okazji obie strony podawały swoje średnie ocen, które, uwaga, budziły szczere uznanie. Średnia powyżej pięciu! Podobało się nam to bardzo! Teraz robimy prezentacje jutro pokazówka!
#Erasmus+VET 2023#
Środa, przedostatni dzień pobytu w Grecji. Miało być plażowanie, a tu leje jak z cebra. Gra miejska w Platamos zakończona, zdążyliśmy przed ulewą. Dobrze, że mieliśmy szaleńcze tempo, w przeciwnym razie spłynęlibyśmy do morza…zdążyliśmy zrealizować wszystkie zadania. Podzieliliśmy się na 4 zespoły i każdy miał do wykonania 5 zadań zdjęcie z pięcioma Greczynkami, taniec zorba też z Grekami, tu płci nie określiliśmy, symbolika flagi greckiej - wyjaśniają Grecy, pytanie o drogę do Leptokarii, oczywiście Greka i na finał zlokalizowanie opiekunów. Wszelkie rozmowy z Grekami po angielsku, język migowy zabroniony. Nasze doświadczenia są bardzo różne, jedni spotkali Greków bardzo otwartych, z entuzjazmem podchodzących do naszych próśb i to m.in. Zdecydowało o sukcesie zwycięskiej grupy! Oczywiście dochodzą do tego umiejętności sprinterskie, tu ci którzy zajęli drugie miejsce wykazali się największą wolą walki. Szacun. Gra pokazała, że potrafimy przełamać barierę językową, dogadujemy się nawet z tymi, którzy z dystansem podchodzą do trochę szalonych pomysłów Osiemdziesiątki z Erasmusa
Zwycięzcy gry terenowej Szlaga, Połeć, Przytuła, Paduch, Raczkowski, Pietrzak Czas - niespełna godzina
Adijo Grecjo, kończymy nasz pobyt w tym słonecznym kraju. Wracamy do Polski. Dziś otrzymaliśmy certyfikaty unijne, zaliczyliśmy praktyki! Spotkaliśmy się po raz ostatni w sali konferencyjnej, usłyszeliśmy podziękowania, odebraliśmy gratulacje od naszych mentorek pań: Kasi i Joasi. Certyfikat Erasmusa może być pierwszym albo kolejnym ważnym dokumentem w naszej teczce zawodowej. Wsiedliśmy do pociągu - jak powiedziała nasza mentorka - który pędzi i mija kolejne stacje, jeśli z niego wysiądziemy, możemy stracić wiele okazji. W każdym razie, podczas pożegnania było miło, były prezenty. Każdy z nas otrzymał magnes z greckim motywem. My również mieliśmy prezenty dla naszych mentorek i przewodniczki pani Ani. Prezentem były również popisy artystyczne Osiemdziesiątki i Iwaszkiewicza. Elektrycy i budowlańcy z III bt zaprezentowali się bardzo dobrze w autorskim, pożegnalnym tekście. Pokazali, że sztuka poetycka nie jest im obca. Iwaszkiewicz zatańczył zorbę. Do zobaczenia Grecjo!
ul. Marsz. J. Piłsudskiego 65
96-500 Sochaczew
Sekretariat: tel. (46) 864-18-40, fax 864-18-71
e-mail: starostwo@powiatsochaczew.pl
Wydział Komunikacji i Transportu
Wydanie Licencji na Przewóz Osób