Razem dla dzieci z Jaszkotla 

 

„Siła głosu = siła serca, czyli głos, który niesie dobro” - 24 listopada pod takim hasłem odbyło się spotkanie z Anną Wyszkoni - znaną wokalistką, kompozytorką i autorką tekstów. Anna Wyszkoni obecna jest na polskiej scenie muzycznej blisko 30 lat zaczynała jako szesnastolatka, a w nadchodzącym roku świętuje jubileusz – Osiemdziesiątka również, tyle że jubileusz 100-lecia. 

 

Anna Wyszkoni znana jest nie tylko ze swoich sukcesów estradowych ale również z działalności charytatywnej. Od 12 lat jest ambasadorką Zakładu Opiekuńczo-Wychowawczego w Jaszkotlu. 

Wokalistka wspiera działalność Zakładu, angażuje się w jego życie, pomaga. Dobro przebywających w ośrodku dzieci leży jej głęboko na sercu. 

 

 W Osiemdziesiątce 24 listopada we współpracy z oficjalnym fanklubem artystki zorganizowany został Mikołajkowy Kiermasz Marzeń pod hasłem: 

„Razem dla dzieci z Jaszkotla”, w ten sposób społeczność Osiemdzisiątki włącza się w pomoc dzieciom z Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. W programie kiermaszu świątecznego poza świątecznymi gadżetami, ciastami i innymi smakołykami zaplanowano również spotkanie z Anną Wyszkoni. Z inicjatywą udziału Osiemdziesiątki w całym przedsięwzięciu wystąpiła Julia Boryszewska, szefowa 

fanklubu artystki, a w przeszłości uczennica ZS CKP. 

 

Dyrektor szkoły Julia Jakubowska w imieniu uczniów witała gościa i dziękowała za możliwość spotkania i rozmowy z artystką. 

-To na pewno nowe doświadczenie dla szkolnej społeczności, która może spotkać się i porozmawiać bezpośrednio z osobą znaną, zadać pytania, podzielić się swoimi refleksjami i spostrzeżeniami. 

 

Wywiad z Anną Wyszkoni prowadziła Julia Winnicka uczennica klasy 4et, która przygotowała długą listę pytań związanych, w dużym stopniu, z działalnością charytatywną artystki, która chętnie dzieliła się swoimi przemyśleniami dotyczącymi nie tylko swojej muzycznej drogi, ale również życia 

osobistego. -Jestem na scenie od 30 lat, ale nadal przeżywam ogromne emocje związane z występami, miewam tremę, nie ma tu miejsca na rutynę. 

Anna Wyszkoni podkreśliła, że jest ślązaczką wychowała się w domu, w którym ojciec był marzycielem, a mama realistką i dzięki temu łatwiej można było zachować równowagę emocjonalną, co miało ogromny wpływ na jej życiowe decyzje. Równowagę emocjonalną wyniesioną z domu przełożyła na równowagę w życiu zawodowym.

Jak wielokrotnie podkreślała: sława i sukcesy nie przewróciły jej w głowie.

Bardzo ważnym wątkiem w rozmowie z gościem było zdrowie psychiczne, wokalistka przyznała, że w sytuacjach trudnych korzysta z pomocy psychologa i zachęcała uczniów, by nie bali się tego robić. 

Jeśli nie radzą sobie z emocjami, albo mają bardzo duże spadki nastroju, trzeba poszukać pomocy specjalisty. Dla niej taka terapia okazała się skuteczna, dzięki niej pokonała stany depresyjne, a we współczesnym świecie to wielkie zagrożenie, z którym muszą mierzyć się również uczniowie. 

W dzisiejszych czasach odwagą jest być sobą. Jeśli chcecie pomagać innym, powinniście również pamiętać o zdrowym egoizmie, czyli docenianiu siebie i swoich potrzeb. Najpierw my, później cały świat  - podpowiadała Anna Wyszkoni. 

Osobom publicznym łatwiej jest nieść pomoc, są znani i przyciągają uwagę ludzi, ale pomagać może każdy. Pomagajcie - zachęcała, często lepiej wiecie, czego oczekują ludzie, ponieważ lepiej znacie swoje najbliższe otoczenie. 

 Na spotkaniu nie mogło również zabraknąć rozmowy z widownią i pytań skierowanych do artystki. Dotykały one nie tylko spraw ważnych i poważnych. Wyszkoni zapytana, kim chciała być w dzieciństwie, ku zaskoczeniu wielu odpowiedziała, że nauczycielką matematyki, co oczywiście wywołało gorący aplauz sali. 

 

Ania Wyszkoni ma 45 lat, ale nie przestaje zaskakiwać swoimi poszukiwaniami. Ma rodzinę: partnera Macieja, z którym współpracuje również na polu zawodowym i dwoje dzieci: 13 letnią córkę i 23 letniego syna. Poza koncertami, śpiewaniem oddaje się różnym pasjom. Teraz są to skoki ze spadochronem, jest nimi zachwycona i planuje rozwijać tę pasję. Ta informacja mocno zaintrygowała wszystkich, były nawet propozycje wspólnych skoków – okazało się jednak, że pomysłodawca nie spełnia warunków technicznych do wspólnych „podniebnych aktrobacji”. 

 

Atmosfera w końcowej części spotkania zdecydowanie się rozluźniła, widownia wprowadziła Anię w dobry nastrój, nie mogło więc zabraknąć również pytania: „Jak się pani czuje”?

Artystka podkreślała, że prowadzi bardzo aktywne życie, dba o zdrowie, chce zachować smukłą sylwetkę – ćwiczenia, siłownia - jest filigranowa, sprawia wrażenie kruchej i delikatnej. Jak widać siła głosu to siła serca. 

Oczywiście zachęcała do udziału w Kiermaszu Mikołajkowym, z którego dochód zostanie przeznaczony na pomoc dzieciom niepełnosprawnym z Jaszkotla, ponieważ, jak podkreśliła, czasem niewiele potrzeba, żeby zmienić świat. 

Dyrektor Julia Jakubowska przekazała podziękowania dla Wszystkich, którzy przyczynili się do zorganizowania kiermaszu, szczególnie dla Julii Boryszewskiej – która nie kryła wzruszenia ze wspólnego połączenia sił w tym wydarzeniu, a także członkom Oficjalnego Fan Clubu Ani Wyszkoni, którzy również pojawili się na tym spotkaniu oraz uczniom i nauczycielom naszej szkoły, którzy przygotowali i uczestniczyli w Kiermaszu Mikołajkowym. 

Kiermasz trwa, ponieważ nie jest to wydarzenie jednodniowe, a dzieci z Jaszkotla czekają na prezenty od Mikołaja. 

 Grażyna Bolimowska-Gajda