26-09-2023 20:23
Garbolewski on the tour
W dniach 20 – 22 września klasy 3et i 5bt oraz przedstawiciele klas 5et, 3bt, 2al, 2dt wraz z nauczycielkami panią A. Bargieł, P. Pabiańczyk, L. Sobieraj i M. Szczepańską odkrywały uroki Karkonoszy i Szwajcarii Saksońskiej. Nasza przygoda rozpoczęła się w środę o 6.15. W dobrych humorach wyruszyliśmy w drogę do Świeradowa Zdrój, w którym znajdował się pierwszy punkt naszego programu – Sky Walk – wyjątkowa konstrukcja po której wspięliśmy się na wysokość 62 metrów, skąd mieliśmy wspaniały widok na miasteczko oraz piękną przyrodę. W trakcie naszego podniebnego spaceru nie zabrakło ekstremalnych elementów, typu szklana platforma, na której można było poczuć, jakby ciało unosiło się w powietrzu czy siatka w kształcie kropli, na której stojąc miało się wrażenie, jakby lot w dół był tylko kwestią chwili.
Drugiego dnia odbyliśmy całodniową wycieczkę do Niemiec. Zwiedziliśmy rezerwat skalny Bastei, zamek Stolpen i twierdzę Königstein. Bastei to nie tylko przepiękne formacje skalne, ale także most, ruiny zamku i przecudne strumyki wypływające ze skał. Spacer po tym obiekcie wymagał dobrej kondycji, ale był prawdziwą ucztą dla oczu i duszy. Warto było się zmęczyć, by obejrzeć tę jedną z największych atrakcji turystycznych Niemiec. Zresztą cały ten dzień był niezwykle intensywny, a obrane trasy zmuszały do wysiłku fizycznego. Na szczęście wszyscy dali radę. Wyzwaniem było również zdobycie twierdzy Königstein, do której dotarliśmy pieszo, a nie, jak duża część turystów windą.
W trzecim dniu naszej wyprawy gościliśmy w Kamiennej Górze. Tym razem zeszliśmy pod ziemię i rzeczywiście, o ile pierwszego dnia byliśmy blisko nieba, drugiego na ziemi, to teraz znaleźliśmy się w piekle. Zwiedzaliśmy podziemną trasę „Projekt Arado” – zaginione laboratorium Hitlera. Sama koncepcja oprowadzania po obiekcie jest taka, by jak najbardziej oddać atmosferę i warunki, w których pracownicy przymusowi, a później więźniowie drążyli podziemne kompleksy. Zwiedzanie tych podziemnych tras było przejmującym doświadczeniem dla nas wszystkich.
Wycieczka była bardzo udana. Pogoda trafiła nam się wyśmienita. Również hotel w Karpaczu, w którym byliśmy zakwaterowani spełnił oczekiwania. Tym bardziej, że wieczorem mogliśmy się jeszcze bardziej integrować podczas gry w kręgle, bilard i piłkarzyki, a także odbywając nocne grupowe spacery. Dokąd? Niech to już pozostanie naszą tajemnicą.
ZOBACZ GALERIE